Dzień Osób Leworęcznych

      

Może stereotypowo, ale zawsze myślałam, że leworęczni mają trudniej. Wiele osób starało się prostować ten mój pogląd, podając przykłady znanych osobistości, albo tych ze swojego otoczenia, które będąc leworęcznymi, świetnie poradziły sobie w życiu. I że generalnie to nie ma co z tym sądem o leworęcznych przesadzać.

    A ja swoje wiem. Do tej pory czułam intuicyjnie, a dzisiaj encyklopedia internetowa potwierdziła moje przemyslenia, podając aż 34 przykładowe sytuacje, w których leworęczność może stanowić problem. O części z nich wiedziałam, inne są dla mnie nowością, a nawet pewnym zaskoczeniem, bo nie miałam wiedzy w zakresie budowy telefonów i tego, że mikrofony w nich są umieszczane przy krwędzi bliższej źródła dźwięku dla osoby trzymającej telefon w prawej ręce. Współczuję też wszystkim tym, którzy zmuszeni są do wyjmowania lewą ręką czegoś z lewej (jedynej), wewnętrznej kieszeni marynarki. Albo czy zwróciłeś uwagę na to, że w urzędach długopisy przy okienku także umieszczone są po prawej stronie? Biedni ci leworęczni... Dlatego gratulacje dla producentów gadżetów dla leworęcznych za ich troskę i pomysł w tym temacie.

    A przecież leworęczność to żadna niepełnosprawność. To jedynie dominacja innej półkuli mózgu. Nasuwa mi się zatem pytanie - jeśli tak wiele jest sytuacji, w których leworęczni odczuwają dyskomfort, to ile jest takich, z którymi nie radzą sobie niepełnosprawni?