Niewielka kropla
Wiele osób z mojego otoczenia mówi o pomaganiu, angażuje się w różne akcje dobroczynne. Niestety całe mnóstwo prezentuje postawę "nicniemusizmu". Osobiście uważam, że wolontariat na rzecz osób lub organizacji powinien być wpisany w system wartości każdego z nas, gdyż buduje nasze człowieczeństwo.
Sama już od najmłodszych lat starałam się bezinteresownie pomagać innym, a gdy tylko skończyłam 18 lat, zdecydowałam się zostać honorowym krwiodawcą, którego święto dzisiaj. Niestety, nie trwało to długo, gdyż ze względów zdrowotnych musiałam przestać. Podobnie nie mogę zostać dawcą szpiku. Staram się jednak wspierać wiele akcji charytatywnych i zastanawiam się nad powrotem w szeregi wolontariuszy.
Wiem, że dobro wraca. Potwierdza to wiele sytuacji z mojego życia. Pamiętam Boże Narodzenie sprzed kilku lat, kiedy nie było mnie stać na najdrobniejszy prezent dla moich malutkich synków, a serce kroiło mi się na kawałki. Widok ogromnego misia niesionego przez harcerzy działających w ramach akcji Szlachetna Paczka wycisnął mi łzy i pozostawił niezatarte wspomnienie. Doświadczyłam na własnej duszy radości, jaką można sprawić niesioną pomocą i wierzcie mi, jest to radość, której nie można wyrazić za pomocą słów.
Zachęcam - pomagajmy.
Komentarze
Prześlij komentarz