Optymizm
Dzisiaj dzień optymistycznego patrzenia na otaczającą nas rzeczywistość. Czy jestem optymistką? Czasami. Choć chciałabym częściej. Zdecydowanie bardziej jestem pesymistką lub też realistką. Zawsze w pierwszej kolejności widzę negatywy. To co dobre, przychodzi po pewnej refleksji.
Choć jeśli wziąć pod uwagę to, czego doświadczyłam w swoim życiu, nie dziwi fakt, że jestem pesymistką.
Nie narzekam. Godzę się z tym, że cierpienie wpisane jest w życie każdego. W moje również. Wiem, zauważam to, że dzięki różnym doświadczeniom jestem mocniejsza. I doceniam dzięki temu moje życie.
No to wczoraj nareszcie miałem swój dzień 🙂 Dzień Optymisty! Nawet nie wiedziałem, że takowy jest 🙂😉.
OdpowiedzUsuńJa to chyba z natury jestem optymistą. Od samych narodzin optymistycznie patrzyłem na świat jako siedmiomiesięczny wcześniak- stalowym ponoć jestem 🙂 Oczywiście, że jest możliwe iż moi Kochani Rodzice chcieli cis ukryć przed światem i twierdzili, że mają takiego właśnie WCZEŚNIAKA.
Oczywiście dla mnie nie miało i nie ma żadnego znaczenia. Ważne, że po roku i dziewięciu miesiącach przyszedł na świat (już nie jako wcześniak) mój brat. Wracając do OPTYMIZMU!
W każdej sytuacji można odnaleźć coś dobrego dla siebie. Może nie jest to odczuwalne zawsze tak od razu, ale może mieć dobry, pozytywny skutek dla nas za jakiś czas dopiero.
Kocham otaczający świat, staram się optymizmem zarażać napotkanych ludzi. Niektórym wystarczy rozmowa z nimi, dobre słowo pocieszenia, pomocna dłoń.
Człowiek optymistycznie nastawiony do świata uwielbia pomagać innym.
Przez pomaganie możemy "zarażać " OPTYMIZMEM także innych!
Serdecznie pozdrawiam wszystkich pomagających optymistów!!! 🙂🙂gc
Tak, optymizm to super postawa, zdrowsza ;)
Usuń