A Ty?

 Często zadaję sobie pytanie, czy moje życie wygląda tak, jak chciałabym, aby wyglądało. Nie po to wcale, by snuć pesymistyczne wnioski, że wszystko jest nie tak i źle, ale aby pytanie to stanowiło kompas do zmian. Tak postawione pytanie prowokuje odpowiedź na kolejne - co mi się w moim byciu tu i teraz nie podoba i co jeszcze mogłabym zmienić, udoskonalić. Bardzo mi takie refleksje pomagają w nakierowaniu statku życia na właściwy kurs.

Czy Ty żyjesz tak jak chcesz?



Komentarze

  1. Beatko !

    Nad sensem życia ( czytaj : mojego oczywiście, choć czasem myślę tak bardziej ogólnie o sensie życia, tak w ogóle ) pewno się czasem zastanawiam.

    Takie myśli nachodzą mnie najczęściej w momentach utraty kogoś bliskiego, w momentach zagrożenia życia ( dotyczy przede wszystkim osób bliskich memu sercu ).

    O sensie życia myślę także w momentach, gdy słyszę o ludzkich dramatach, tragediach ( i to wcale nie musi chodzić o mych najbliższych ).

    W takich chwilach myślę, czy i jak można pomóc tym, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji wbrew swej woli, czy wyborowi takiej czy innej ścieżki w życiu.

    Pytania z serii „PYTANIA DO …”
    stawiałem ostro, zdecydowanie i z wielkim poczuciem niesprawiedliwości podczas ceremonii pogrzebowych moich Kochanych Rodziców.

    Najpierw Mamy, a po trzech miesiącach Taty.

    To były pytania do samego … Pana Boga !

    Do dnia dzisiejszego nie usłyszałem odpowiedzi na żadne z nich !

    Beatko !

    Piszesz :

    „Bardzo mi takie refleksje pomagają w nakierowaniu statku życia na właściwy kurs.”

    Masz rację.

    Nawet piszesz o tworzeniu swej MAPY MARZEŃ, która pozwoli odnaleźć Twą DOBRĄ DROGĘ.

    Ja trochę odpuściłem z tą MAPĄ MARZEŃ i poszukiwaniem DOBREJ DROGI.

    Muszę najpierw powtórzyć trochę wiadomości dotyczących skali, kierunków świata oraz znaczenia barw.

    Nawet kiedyś pisałem :

    „Jaką iść ścieżką po ŻYCIA DRODZE ?

    Jak z najdalszego trafić zakątka ?

    Jak trafić do celu, nie myląc się srodze,

    Gdy drogowskazów zaledwie … DZIESIĄTKA ?”

    Okazuje się, że nawet niektórzy najwyżsi dostojnicy Kościoła ( czytaj : papieże, kardynałowie, arcybiskupi, biskupi, proboszczowie, księża, wikariusze, … ) błądzą i krzywdzą straszliwie tych, którym służyć powinni.

    Mało tego !

    Jakem dowiedział się podczas przygotowań do egzaminu na Prawo Jazdy, że drogowskazów, znaków pionowych i poziomych oraz zasad i przepisów jest ponad tysiąc, tom … odpuścił sobie to poszukiwanie własnej drogi, którą wędrować powinienem.

    Jak zatem sobie radzę ?

    Trochę kieruję się własną … intuicją, życzliwością, pozytywnym myśleniem, szczerością, szacunkiem do drugiego człowieka, wykorzystywaniem każdej okazji, by pomagać innym.

    Stosuję taką prostą zasadę ( od Adama Mickiewicza wziętą ) :

    „Miej serce i patrzaj w serce”



    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty