Hromy (grzmi)
10 stycznia 1821 roku urodził się Janko Matuska, słowacki poeta, który, podobnie jak nasi pisarze romantyczni, tworzył ballady, pieśni i nawoływał do wielkich czynów. Jest też autorem słów hymnu Czechosłowacji, a później Rebubliki Słowackiej, które napisał do jednej z ludowych melodii.
Nad Tatrami błyska się
gromy dziko biją.
Wstrzymajmy je, bracia,
z pewnością przestaną,
Słowacy ożyją.
Ta Słowacja nasza
mocno do dziś spała.
Ale błyski gromu
krzyczą głośno do niej,
aby się zbudziła.
Co ciekawe, początkowo w trzecim wersie śpiewano "wstrzymajmy się". Zdecydowanie prościej jest się przed gromami wstrzymać i niemałego, wręcz niemożliwego uporu potrzeba, by móc je zatrzymać. Silny ten naród, Słowacy.
Tak sobie myślę, że skoro Tatry mamy wspólne, to może dla nas, Polaków też kiedyś coś zagrzmi, tak że aż nami potrząśnie, zbudzi ze snu i dokonamy niemożliwego.
Beatko !
OdpowiedzUsuńWiele bym dał, aby RUNĘŁY MURY, którymi nas tak podzielono !
Złość mnie ogarnia straszna i wzburzenie, że jeden mały człowieczek potrafił
(tak w „białych rękawiczkach”, bo sam przecież za nic nie odpowiada oficjalnie),
uczynić nas tak bezwolnymi chwilami, tak wierzącymi w to, co mówi „władza”.
Potrafił sprawić, że patrzymy na siebie wilkiem, że jedna część jest za, a druga jest przeciw.
Ten jeden mały człowieczek sprawił, że nie potrafimy
( często nawet we własnych rodzinach, we własnych domach )
ze sobą rozmawiać, dyskutować z argumentami drugiej strony.
Mocno wierzę, że nie tylko Tatry, ale i my sami do zmian się przyczynimy.
Mocno wierzę, że także dla nas, Polaków też kiedyś coś zagrzmi, tak że aż nami potrząśnie,
zbudzi ze snu i dokonamy niemożliwego.
Wierzę, że dokonamy tego, o czym kiedyś tak pięknie śpiewał w napisanej przez siebie piosence Jacek Kaczmarski.
Jacek Kaczmarski „MURY” :
https://www.youtube.com/watch?v=hwD6i9eOiYE