Kubuś Puchatek

 Mając do wyboru dzisiaj Blue Monday lub Dzień Kubusia Puchatka, zdecydowanie wybieram to drugie. Depresyjny poniedziałek jakiś taki przereklamowany, a historia o Kubusiu jest uniwersalna. Można ją czytać w każdym wieku i zawsze znaleźć coś dla siebie. Cytatów - mądrości bez liku, sytuacji, które uczą - także. Kilka lat temu najbardziej lubiłam powtarzać za Kłapouchym odpowiedź na pytanie "jak się czujesz? " -" wcale". Dzisiaj chyba wzięłabym dla siebie jako myśl tygodnia: "Miałem zamiar zmienić koszulkę, ale zmieniłem zamiar". Słowa te uczą mnie tak bardzo potrzebnej elastyczności i akceptacji zmiany, jaka dzieje się w każdej chwili mojego życia. Nie zawsze to, co nie po mojej myśli, jest złe. Trzeba tylko chwili na spojrzenie z dystansu i odrzucenie lęku. I to działa!

 Częstym cytatem, który sobie przypominam jest ten mówiący "Jestem tu, gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić". Traktowany dosłownie, idealnie określa mój brak orientacji w terenie. Kto biegał ze mną po lesie, ten wie. Jednak gdy spojrzeć na te słowa w sposób metaforyczny, przekazują ogromną głębię strachu, który towarzyszy mi od lat i często blokuje kolejny życiowy krok.

Lubię również zastanawiać się, jakie cechy postaci mogę w sobie odnaleźć. To budujące, widzieć progres w pracy nad sobą, kiedy to kilka lat temu było się głównie Kłapouchym, następnie jego mieszanką z Prosiaczkiem, aby w kolejności przejść do bycia trochę Królikiem. Nadal ewoluuję.

Czego Ciebie nauczył Kubuś Puchatek?



Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty