Bob Marley
Dzień Boba Marley'a. Jak słusznie zauważyła ostatnio Ilonka, kojarzy mi się głównie z czasami akademika. Z czasami totalnego luzu i wolności. Piosenką, która najczęściej mogła być słyszana w moim pokoju, jest na pewno "No women, no cry", ale energię mam dzisiaj na
Beatko !
OdpowiedzUsuńZdecydowanie piosenka Boba Marley'a „ Get up, sten dup” pasuje do Twego temperamentu bardziej ( zwłaszcza teraz ) niż to "No women, no cry".
Widzę Ciebie oczami mej wyobraźni, jak śpiewasz, stojąc na scenie u boku Boba, wcielając jednocześnie te słowa w swoje życie :
„Wstawaj, stawaj, stawaj w obronie swoich praw!
Wstawaj, stawaj, nie poddawaj się!”
Rzeczywiście większość z nas myśli, że Wielki Bóg przyjdzie do nas z Nieba,
a pod Ziemią jest siedziba Diabła.
Wierzymy, bo nam tak mówią.
A może jest całkiem inaczej ?
A może swego Nieba należy szukać już tutaj, na Ziemi ?
O szczęście, o swoje prawa, o swoją niezależność, o swoje miejsce na Ziemi trzeba walczyć …
... i czynisz to Beatko znakomicie.
Beatko !
Nie daj się zatrzymać !