Jeszcze luty

 Ostatni dzień lutego zwiastuje mi, że kończy się zima. A jeśli się kończy, to może już być tylko lepiej. Jutro marzec, wiosna, porządki i można zacząć wszystko od nowa. Pozbyć się starego auta, dawno nienoszonych ciuchów, ludzi, którzy bardziej męczą niż krzepią. Istnieje ryzyko, że mnie się również ktoś pozbędzie.. Ale to jutro. Dziś jest dziś. Jeszcze zima, więc świeca, kocyk, herbatka, muzyka w tle i książka.

Dobrego wieczoru! 

Komentarze

Popularne posty