Walentynki

 "Dzień jak co dzień" słyszę. No niemożliwe! Przecież każdego dnia nie ma wokół tylu serc, róż, czekoladek z napisem "kocham", baloników, tyle czerwieni... Nie da się tego nie zauważyć i przejść obojętnie. Pytanie tylko, jakie uczucia walentynkowe symbole w Tobie wywołują? Radość czy smutek? Złość? Zazdrość? Rozgoryczenie?

Może warto obejść walentynki, jeśli nie klasycznie, z kimś u boku, to ze sobą i zastanowić się nad swoimi emocjami. 




Komentarze

  1. Kochani !

    Na okoliczność tego szczególnego dnia

    ( chociaż to od nas samych zależy, czy takich dni nie będzie podczas całego roku, czy nawet życia, więcej; w myśl stwierdzenia :

    "Najtrudniejszym zadaniem, co w życiu nas czeka,
    To w innych i sobie ... zobaczyć CZŁOWIEKA" )

    napisałem kilka wierszy.

    Niech chociaż zacytowane dwa, będą Beatko komentarzem do Twego ślicznego tekstu :

    WALENTYNKI

    Jeść Ci się nie chce, myślenie zanika,
    Przeżywasz nieznane Ci dotąd stany,
    Wiedzy nie trzeba mieć Kopernika,
    By stwierdzić, że jesteś ... zakochany !


    Nie pozwól …

    Czemu oczy Twoje smutne ?
    Czemu usta Twoje drżą ?
    Jakie siły złe, okrutne
    Łez powodem Twoich są ?

    Czemu płaczesz ? Czemu szlochasz ?
    Miłość, to nie tylko jest radocha !
    Kogoś kochasz – On nie kocha !
    Ktoś Cię kocha – Ty nie kochasz !

    Jeśli kochasz, tak prawdziwie,
    I tak szczerze, tak uczciwie,
    Jeśli mocniej bije serce
    Rozkochane, choć w rozterce,

    Kiedy wiesz, że tracisz głowę,
    Ciała masy też połowę,
    Jeśli spać nie możesz w nocy,
    W głowie jedno do północy,

    Jeśli patrzysz ciągle w chmury,
    Z nerwów szukasz w całym dziury,
    Głowę podpierają wciąż Twe łokcie,
    Obgryzione masz paznokcie,

    To dla dobra Twego JA,
    Taka rada oto ma :

    „Zamiast wciąż po nocach szlochać,
    Lepiej będzie się … odkochać !
    I nie pozwól, by z litości
    Ktoś Ci mówił … o miłości !”

    Napisał Grzegorz Cichoszewski


    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty