Więcej słońca

 Zauważyłam, że mój nastrój ostatnio jest bardzo zależny od słońca. Im to ostatnie bardziej świeci, tym mi lepiej. Wiedziałam, że światło wpływa na samopoczucie, ale żeby aż tak.. 

Komentarze

  1. Kochane słoneczko,ogrzewa nie tylko ciało ale i duszę...Mam tak samo🙂😎

    OdpowiedzUsuń
  2. Mimo różnic, wynikających choćby z przynależności do różnych płci,

    mamy ze sobą wiele wspólnego  !

    Ja także uwielbiam słońce, jego ciepło, światło, umiejętność przenikania w przeróżne zakamarki pomieszczeń.

    Posiadam niesamowitą wręcz potrzebę kontaktu z nim od wschodu do zachodu.

    Słońce sprawia, że codzienność stać może się czymś cudownym, niesamowicie pozytywnym, radosnym.

    Jestem z natury swej osobnikiem ciepłolubnym, stąd moje uwielbienie Wiosny i Lata oraz tych rejonów świata, w których słońce ogrzewa swym ciepłem i cieszy oko od godziny 6 – tej rano do godziny 18 – tej wieczorem.

    Kilka razy w mym dotychczasowym życiu miałem okazję doświadczyć tych wspaniałości na malediwskich wyspach.

    Nie wybrzydzam wcale.

    Nasza Szwajcaria Kaszubska, w promieniach słońca, jest równie cudowna i najważniejsze, że nasza, polska.

    Beatko !

    Jeśli słońca na niebie brak, bo za chmurki się na przykład skryło, to poszukaj ciepła w swym najbliższym otoczeniu.

    Może któryś z synów na "przytulasa" da się namówić.

    Może dawno niewidziana przyjaciółka do drzwi zastuka i okazja będzie na wymianę choćby słów ciepłych , wymiany spojrzeń radosnych, czy wspomnień ogrzewających serce.

    Może ... :) :) :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty