Nuda
Ostatnio ktoś mi zarzucił, że mam nudne życie. I teraz pewnie ci wszyscy, którzy dobrze mnie znają, pękają ze śmiechu, bo na co jak na co, ale na nudę nie narzekam,każdy to wie. Ja nawet czasami marzę o nudzie.
Wiem jednak, co ktoś zarzucający miał na myśli. Chodziło o moje poukładanie - praca, dom, dzieci i że w pewnym wieku to to czy tamto.
Tylko że... ja cenię ten życiowy spokój, tę pewność, że niektórych rzeczy już w życiu nie zrobię bo tak zdecydowałam. Kocham mój rytm dnia i strefę komfortu, którą opuszczam kiedy chcę. I może dla kogoś z boku to nuda, ale jest moja i nie zamieniłabym jej na nic innego.
Każdemu życzę takiej nudy, bo będzie świadczyła o osiągnięciu wewnętrznego spokoju.
Beatko !
OdpowiedzUsuńJeśli są tacy, co mówią o nudzie w Twym życiu, to rzeczywiście tylko ci, którzy Ciebie nie znają lub patrzą na świat przez pryzmat swoich własnych frustracji.
Każde napisane tutaj słowo jest świadectwem Twego uporządkowania i niezależności.
Ostatnie zdanie jest znakomite :
„Każdemu życzę takiej nudy, bo będzie świadczyła o osiągnięciu wewnętrznego spokoju.”
Osobiście uważam, że …
NUDA TO PASKUDA !
https://www.youtube.com/watch?v=Sb1pNaaoOQI