Nie pomogła natychmiast wezwana karetka i próby przywrócenia do świata żywych.
Kwietniowy poranek tego roku.
Wiemy, że od kilku dni trwa nierówna walka, chorego na COVID-19 , mego szwagra.
Wiara, bo ona umiera ostatnia, wciąż dawała nadzieję.
A jednak, ... stało się to najgorsze.
Ok. godz 10, 10 kwietnia, dowiadujemy się, że Rysiek ... nie żyje.
Zostawia płaczącą po nim mamę, siostrę, żonę, syna i ... mnóstwo rozpoczętych, nie dokończonych spraw.
A tyle jeszcze miał planów do zrealizowania.
Był i ... nagle Go nie ma!
Tak! Śmierci nie da się zaplanować, wybrać dla niej pasującego nam momentu, najlepszej chwili na ... umieranie.
Napisałem kiedyś:
"Jej nie przekupisz, nawet samym złotem! Do Niej nie powiesz: NIE TERAZ! PRZYJDŹ POTEM! Ledwo się urodzisz... już na Ciebie czeka I raz w życiu odwiedza... każdego człowieka "
Beatko !
OdpowiedzUsuńJak mało kto, doświadczyłem ostatnimi czasy tej prawdy w mej najbliższej rodzinie.
Listopadowy poranek zeszłego roku.
Mój Kochany Teść (tak, tak; ten od mej Pierwszej Kochanej Żony) wstaje do toalety, wraca do łóżka, przewraca się na nie i ...
słyszymy tylko rozpaczliwy krzyk mej Teściowej ... "Halinka, Halinka!!! Grzegorz, Grzegorz!!!"
Nie pomogła natychmiast wezwana karetka i próby przywrócenia do świata żywych.
Kwietniowy poranek tego roku.
Wiemy, że od kilku dni trwa nierówna walka, chorego na COVID-19 , mego szwagra.
Wiara, bo ona umiera ostatnia, wciąż dawała nadzieję.
A jednak, ... stało się to najgorsze.
Ok. godz 10, 10 kwietnia, dowiadujemy się, że Rysiek ... nie żyje.
Zostawia płaczącą po nim mamę, siostrę, żonę, syna i ... mnóstwo rozpoczętych, nie dokończonych spraw.
A tyle jeszcze miał planów do zrealizowania.
Był i ... nagle Go nie ma!
Tak!
Śmierci nie da się zaplanować, wybrać dla niej pasującego nam momentu, najlepszej chwili na ... umieranie.
Napisałem kiedyś:
"Jej nie przekupisz, nawet samym złotem!
Do Niej nie powiesz:
NIE TERAZ! PRZYJDŹ POTEM!
Ledwo się urodzisz... już na Ciebie czeka
I raz w życiu odwiedza... każdego człowieka "