Majówka 3

 Dzisiaj rozpacz i szloch - lało jak z cebra. Wiało, że nosa nie szło wytknąć.

Wyciągnęliśmy kolory i napitki. Pomogło.

Efekt z pazurem:



Komentarze

  1. Beatko !

    Kolory piękne i takie na majowe święta idealne.

    Uśmiechu na twarzy przydałoby się więcej, ale jak powrócisz z tego swojego Mazowsza,

    to stwierdzisz zapewne, że nad morzem też może być całkiem fajnie :)

    Głowa do góry !!!

    Jutro należy do Ciebie :)!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty