Dzisiaj za mną kolejne sentymentalne spotkanie po latach. Tym razem po jedenastu.
Troszkę wspomnień, dużo śmiechu i wymiana inspirujących myśli.
Dziękuję Aniu za tę szybką kawę.
Dziś wakacyjnie i w spotkań temacieJam wierszyk napisał o naszej Beacie !Wątpliwości nie mam cienia,Że zawsze w cenie dobre wspomnienia.Lata liceum i wyższej szkoły,Bez zobowiązań ten czas wesoły.Pierwsze przyjaźnie, cudne spotkania,Czas rozczarowań i zakochania.Choć było smutno, łzy do poduszki,Mama daleko i brak był wróżki,Co różdżką na dobre wszystko odmieni,By Sońce znów ujrzeć w krainie cieni.Wiele się w życiu Beatki zadziałoI by to opisać czasu jest mało.Może i kiedyś rozwinę temat.Beatka pozwoli – napiszę poemat.Choć w KAWIARENCE natchnienia mrowie,Spotkanie z Beatką mi chodzi po głowie.Zatem już teraz wszystkim ogłaszam :„Upiekę szarlotkę, na kawę zapraszam !”
Dziś wakacyjnie i w spotkań temacie
OdpowiedzUsuńJam wierszyk napisał o naszej Beacie !
Wątpliwości nie mam cienia,
Że zawsze w cenie dobre wspomnienia.
Lata liceum i wyższej szkoły,
Bez zobowiązań ten czas wesoły.
Pierwsze przyjaźnie, cudne spotkania,
Czas rozczarowań i zakochania.
Choć było smutno, łzy do poduszki,
Mama daleko i brak był wróżki,
Co różdżką na dobre wszystko odmieni,
By Sońce znów ujrzeć w krainie cieni.
Wiele się w życiu Beatki zadziało
I by to opisać czasu jest mało.
Może i kiedyś rozwinę temat.
Beatka pozwoli – napiszę poemat.
Choć w KAWIARENCE natchnienia mrowie,
Spotkanie z Beatką mi chodzi po głowie.
Zatem już teraz wszystkim ogłaszam :
„Upiekę szarlotkę, na kawę zapraszam !”