Kawka na stole

 Nie uświadomiłam sobie tego wczoraj, ale to była moja pierwsza kawa w lokalu od wieków.. I w najlepszym towarzystwie! Dzięki Agatko!




Komentarze

  1. Beatko !

    Nie ma nic wspanialszego, jak pyszna kawka, wypijana w doborowym towarzystwie i na dodatek w tak cudownym miejscu.

    Dołączone do tych kilku zdań / tytułu nie liczę / piękne fotki podkreślają magię spotkania i zachwyt nad zrealizowanym, od dawna oczekiwanym marzeniem.

    Wniosek :

    Gdy doznajemy różnych przyjemności z mniejszą częstotliwością, to wówczas smakują one bardziej i są okazją, by się nimi delektować, celebrując ich rozkosz i smak zarazem.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty