Ład
Skoro większość z nas wie, że każdy jest inny, to dlaczego tylko nieliczni tę inność akceptują?
Tolerancja to akceptacja, zgoda na drugiego człowieka - takiego, jakim jest. I nie ma tu miejsca na "ale".
Tolerancja to ład, pokój.
Mam tę cudowną cechę, że potrafię nawiązać kontakt z każdym. Z młodym, starym, bogatym, biednym, z taksówkarzem, rolnikiem, gejem, uchodźcą. Podchodząc do człowieka wiem, że sam w sobie jest ciekawy i niepowtarzalny. W każdym jestem w stanie dostrzec coś pozytywnego i tego się uchwycić w rozmowie. Nie uważam, że jest to oznaka słabości czy uległości, zgadzania się na wszystko, co głosi otoczenie. Wprost przeciwnie - wiem, że jest to oznaką mocy, sztuki akceptacji, pozwalania sobie na elastyczność, a drugiemu człowiekowi na jego światopogląd.
Chcę czuć się bezpiecznie wiedząc, że tatuaż na ręce, nazwisko wskazujące, numery rejestracyjne, włosy za krótkie, dziurek w uchu więcej niż jedna, ciężkie buty, nauczyciel, baba za kierownicą, blondynka to wiadomo.
Chcę takiego świata, w którym nie będę się bała być. Nie tylko sobą. W ogóle.
Ja też chcę rakiego świata, gdzie człowiek dostrzega drugiego człowieka, niesie dobro i pomoc, akceptuje rôżnice i umie prowadzić mądrą rozmowę. Gdzie panuje szacunek i wzajemne zrozumienie, gdzie bronimy słabszych i pocieszany strapionych, gdzie wyciagamy pomocną dloń do tych, którzy potrzebują wsparcia, czasem choćby dobrego słowa, czasem pocieszenia i zrozumiena a czasem dobrego gestu, czy wysluchania. Nie bądzmy obojetni na otaczający nas świat, nie bądźmy głusi na wołanie o pomoc i ślepi, gdy wokół dzieje się coś złego. Wspierajmy się w tych trudnych czasach, uśmiechajmy się do siebie, bądźmy dla siebie dobrzy i wyrozumiali, nieśmy światełko nadziei i miłości.
OdpowiedzUsuńBeatko !
OdpowiedzUsuńPięknie piszesz o tolerancji.
Zaproponowany przez Ciebie do wysłuchania utwór „TOLERANCJA” powalił mnie z nóg.
Wzruszenie spowodowało, że w oczach pojawiły się łzy i pisać było trudno.
Poszedłem dalej tym tropem.
Szperając w niezmiernych przestworzach internetowej przestrzeni znalazłem kilka perełek.
Urzekło nie wykonanie piosenki
„Masz prawo być inny”
https://www.youtube.com/watch?v=r5YfLiDsVQc
Ten utwór także w sposób piękny pokazuje i opisuje sedno tolerancji.
Analizując jednak choćby ostatnie wydarzenia ze świata polityki i kościoła zastanawiam się czy można mówić o „granicach tolerancji” ?
Jak oddzielić krzywdę od bezkarności sprawców ?
Jak oddzielić kłamstwa czy półprawdy od szczerości i prawdomówności ?
Jak oddzielić akceptację drugiego człowieka z obawą krzywdy i bólu, którego może on być źródłem ?
Jak oddzielić … ?